Żyjemy w czasach gdzie widzimy na co dzień cierpienie innych. Codziennie rano gdy wchodzisz na fb lub Instagrama widzisz wołanie o pomoc kolejnej osoby. Zawsze byłam wrażliwa na takie rzeczy ale odkąd mam dzieci boli mnie to jeszcze bardziej i najchętniej pomogłabym wszystkim lecz to niemożliwe. Oczywiście, że nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, ale mamy wybór możemy to zrobić na kilka sposobów nie tylko wpłacając pieniądze.
Na ulicy zaczepiają nas często ludzie, którzy proszą o pieniądze na chleb. Niestety rzeczywistość jest inna, często te pieniądze później przeznaczają na nałogi. Dlatego jeśli dzieje się to obok sklepu zawsze proponuje tej osobie, że pójdę i kupie mu coś do jedzenia. Osoby które na prawdę takiej pomocy potrzebują skaczą z radości ale raz spotkałam się z bardzo przykrą sytuacją. Pan po przekazaniu zakupów zaraz za rogiem wyrzucił je do śmietnika. Widząc to zamurowało mnie ale powiedziałam, że nie będę wspierać nałogów i dawać moje ciężko zarobione pieniądze komuś na alkohol wole kupić za to Mai lody!
Gdy pojawia się zbiórka na Internecie, w niektórych głowach pojawia się myśl, że ich złotówka to tylko kropla w morzu. Dzięki tej waszej kropelce z małej rzeczki robi się właśnie morze. Wydając złotówkę nie odczujesz tego i jeśli 500 osób wpłaci złotówkę to zaczyna się robić ładna sumka. Media społecznościowe mają dziś ogromną siłę przebicia dlatego ludzie tu szukają pomocy. Jeśli nie masz ochoty wpłacić lub po prostu nie masz na to czasu to przekaż dalej informacje o akcji w taki sposób również pomożesz, ponieważ ta informacja dotrze do większej liczby osób.
Nie bądź obojętny na nieszczęście innych bo nigdy nie wiesz co w życiu Cię spotka.
Kolejnym sposobem na pomoc innym i to bez wpłacania pieniędzy jest przekazywanie rzeczy, których już nie potrzebujesz. Jest wiele zbiórek do szpitali, domów dziecka lub innych prywatnych osób którzy, są w ciężkiej sytuacji. Ty nic nie tracisz a dla nich to naprawdę dużo.
DKMS to znamy wszyscy, chcesz zrobić coś dla innych? Zostań dawcą szpiku myślisz, że jest małe prawdopodobieństwo na to, że akurat Ty możesz uratować komuś życie? A jeśli akurat to Ciebie tam brakuje?
Jeśli dysponujesz czasem możesz się zaangażować jako Wolontariusz.
Caritas, Czerwony krzyż, Szlachetna paczka, Pajacyk, DKMS lub Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, są to fundacje którym warto pomagać.
Każda pomoc innym wymaga czujności!
Istnieją ludzie którzy żerują na nieszczęściu innych i zakładają zbiórki na chorego Stasia, który nie istnieje. Dlatego zanim wpłacisz jakiekolwiek pieniądze sprawdź gdzie dokładnie je przelewasz. Nie rób tego na prywatne konta tylko na fundacje, którą oczywiście wcześniej sprawdź. Każda fundacja posiada swój numer KRS, który ją uwiarygodnia. Drugim sposobem jest zadzwonienie lub napisanie maila do danej fundacji oni zawsze odbierają i odpisują na nasze wiadomości, w taki sposób możesz dowiedziesz się wszystkiego o danej zbiórce.
Ja wiem, że nie możemy zostać zbawicielami całego Świata ale jak widzisz zupełnie nie wydając pieniędzy również możesz komuś podać rękę. Nie musisz tego robić codziennie ale wystarczy raz w roku? miesiącu? to naprawdę dużo.
View Comments (1)
Masz racje, trzeba być ostrożnym. Ja stwierdziłam, ze zamiast pomocy materialnej wole nieść innego rodzaju pomoc, ściągnęłam na telefon aplikacje Pomagator, dzięki której wyświetlają mi się ogłoszenia osób z mojej okolicy, które oczekują pomocy z różnych dziedzin, np. Skręcenie mebli, wyprowadzenie psa, pielęgnacja nad jakaś roślina, przeróbka krawiecka itd. W czym się czuje mocna, pomagam :) Dzięki temu tez w razie potrzeby sama mogę napisać tam ogłoszenie i poprosić o pomoc, bo działa to w dwie strony :)