Budowa domu. Wiem, że ten temat cieszy się na Naszym blogu dużym zainteresowaniem, więc postanowiłem napisać Wam o kolejnym etapie budowy Naszego domu. Zapraszam 😉
W tej części poradnika opiszę wam między innymi takie roboty jak:
- Wykonanie tynków.
- Położenie ogrzewania podłogowego.
- Montaż kanałów do odkurzacza centralnego.
- Wylanie posadzek w całym domu.
- Koszt pieca gazowego i jego podłączenie.
- Ocieplanie poddasza.
- Zakup szamba, stelaży podtynkowych, schodów strychowych.
Budowa domu cz. 4 Wykonanie tynków.
Wykonanie tynków.
Tynki nakładała nam dwu osobowa firma z okolicznej miejscowości (Zielona Góra) – robiono je jakieś dwa tygodnie. Koszt wykonania i materiału: 15 900 zł, zrobionych zostało: 612 metrów.
Położenie ogrzewania podłogowego.
Jak wiecie w domu mamy ogrzewanie podłogowe, zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie z kilku powodów. Przekonało nas niższe zużycie gazu w okresie grzewczym. Brak kurzu unoszącego się nieustannie w całym domu, jak wiadomo za kaloryferami, oraz na nich samych zbiera się wiecznie ogrom brudu. Nie pomniejszyły nam one również pomieszczeń. Przy takim ogrzewaniu trudno wytłumaczyć ciepło jakie się czuje w domu. Nie ma jakiegoś dużego uderzenia ciepła wchodząc z dworu do domu, ale temperatura jest utrzymywana na poziomie 22 stopni ogólnie powietrze jest przyjemne i nawilżone. Może to również zasługa rekuperacji, ponieważ ona miała za zadanie również nawilżanie powietrza. Koszt samej podłogówki (11 500 zł za materiał + 6 000 zł robocizna, tylko nie wiem dokładnie czy ta cena za robociznę nie uwzględnia czasami również innych prac wykonanych przez hydraulików.
Montaż kanałów do odkurzacza centralnego.
Budowa domu. Odkurzacz centralny to fajne rozwiązanie, nic nie hałasuje Ci w mieszkaniu czy domu podczas sprzątania. Kolejny plus to również nie roznoszący się kurz spowodowany wylotem powietrza Twojego odkurzacza, czy po prostu fakt, że za każdym razem obijasz sobie cokoliki lub ściany w swoim domu przyjacielem, który od pewnego czasu Cię nie opuszcza na krok. W tym przypadku ciągniesz za sobą jedynie węża 😛 Jest dosyć długi, bo mierzy około 9 metrów przy naszym metrażu. Polecam zamontowanie w swoim budynku ssawek na węża. Polega to na tym, że w momencie odkurzania domu wysuwa Ci się tyle węża ile go potrzebujesz a następnie się chowa. Odkurzacz jest firmy beam i zapłaciliśmy za niego: 3700 zł.
Dodatkowo ta sama osoba położyła na podłodze styropian, który jest izolacją termiczną. Koszt tego materiału 2700 zł.
Wylanie posadzek w całym domu.
Przyszła wiekopomna chwila myślimy, w końcu przestaniemy chodzić po zabrudzonej posadzce. Posadzki robiła ta sama firma, który wykonywała nam tynki. Skoro byliśmy z nich zadowoleni to dlaczego nie ? Prace wykonali bardzo szybko, bo w kilka dni, a ich czas z materiałem kosztował: 6375 zł. Na tą chwilę nic nam nie strzela na ziemi, ewentualnie w niektórych miejscach fuga na ścianach czy podłodze potrafi pęknąć, ale z tym się liczyliśmy budując w tak krótkim czasie dom. Wszystko musi swoje odstać.
Koszt pieca gazowego i jego podłączenie.
Zdecydowaliśmy się na założenie pieca gazowego dlatego, że jest on praktycznie bezobsługowy. Mój ojciec miał dotychczas piec opalany węglem, drewnem, miałem itp… (tak zwany śmieciuch). W zimie temperatura spadała poniżej 16 stopni w nocy, ponieważ w piecu materiał się wypalał. Ogólnie obsługa takiego pieca jest bardzo uciążliwa. Trzeba go pilnować, dokładać po 3-4 razy na dzień. Sąsiedzi sią wiecznie okopceni, moje podwórko również. Suma sumarum kupiliśmy piec gazowy z firmy Vaillant VC 206 + VIH R 150 + multiMATIC 700 + wyrzut boczny (303922) – kupiliśmy go wtedy na internecie za cenę 7650 zł. Widzę że ceny na rynku podskoczyły. Hydraulicy wzięli za podłączenie pieca 2200 zł. Materiał natomiast wyniósł: 2500 zł.
Ocieplanie poddasza.
Budowa domu. Poddasze ocieplaliśmy standardową metodą, czyli wełną mineralną. Zastanawialiśmy się przez chwilę nad metodą piankową, ale po dłuższych rozmowach z budowlańcem postanowiliśmy pozostać przy bardziej rozpowszechnionej metodzie. Wełna kosztowała w granicach 15000 zł.
Zakup szamba, stelaży podtynkowych, schodów strychowych.
W momencie rozpoczęcia budowy dotarła do nas informacja, że w niedługim czasie w Naszym mieście będzie budowana sieć kanalizacyjna. W związku z tym wiedzieliśmy, że zakup jakiegoś drogiego zbiornika na ścieki nie ma większego sensu, ponieważ za jakiś czas będziemy się podłączać do sieci miejskiej. Szambo z atestami wyniosło 3800 zł. Koparka za wykopanie dziury skasowała 700 zł.
Stelaże podtynkowe braliśmy z firmy Geberit. Polecił nam ją dobry znajomy, który prowadzi stację benzynową i ma na niej zamontowane właśnie tego typu stelaże. Jak powiedział nigdy nie miał z nimi problemów a jak wiadomo na stacjach toalety są często używane. Stelaże kosztowały: 1200 zł (do dwóch łazienek). W tym samym momencie kupiliśmy również zestaw podtynkowy pod prysznic w tym przypadku firmy Grohe 1200 zł do górnej łazienki, oraz Omnires za 1100 zł do dolnej łazienki. Tutaj również nie chcieliśmy jakoś mocno oszczędzać, ponieważ nie jest to element, który będzie łatwo wymienić za jakieś 5 lat.
Schody strychowe były kupione za namową kuzyna strażaka i wcześniej wspomnianego Pana ze stacji benzynowej 😉 Jest to model firmy Fakro nożycowe, metalowe. Kosztowały sporo, ponieważ 950 zł. Ogólnie jesteśmy z nich zadowoleni. Rozważaliśmy zakup schodów drewnianych, i powiem szczerze że również by się sprawdziły. Na strych wchodzę dosłownie 10 razy w roku, więc spokojnie po drewnianych również bym się tam dostał, a kosztowały o połowę mniej. Minus jest taki, że drewniane miały gorsze parametry przepuszczalności ciepła i nie były ognioodporne.
Na tym etapie obecnie kończymy. W niedługim czasie pojawi się kolejna część, więc śledźcie bloga. Zapraszamy do zadawania pytań, oraz kontaktu:
KONTAKT
